Badanie poziomu amyloidu A (SAA) przeprowadza się w surowicy. Jest to test diagnostyczny, który pojawił się w ostatniej dekadzie i jest przydatny do monitorowania stanu zapalnego u konia. Melanie Ramirez, DVM, weterynarz w Weems and Stephens Equine Hospital w Aubrey w Teksasie, twierdzi, że SAA znacznie poprawiła diagnostykę w warunkach klinicznych.

„SAA to białko ostrej fazy wytwarzane przez wątrobę w odpowiedzi na bodziec zapalny” – mówi. „Pomiar SAA jest użytecznym narzędziem do monitorowania przebiegu stanu zapalnego u konia. Jego poziom rośnie i spada szybciej niż CBC i fibrynogen (kolejny biomarker zapalny), co pozwala na dokładne monitorowanie postępu (leczenia).

Ramirez dodaje, że badanie SAA w połączeniu z innymi diagnostykami – takimi jak hematologia i chemia kliniczna – było niezwykle przydatne w jej praktyce do diagnozowania koni wykazujących oznaki chorób układu oddechowego i gorączkę niewiadomego pochodzenia.

Czułość i swoistość

Aby ocenić dokładność testu diagnostycznego, naukowcy wykorzystują czułość (prawdziwie dodatni) i swoistość (prawdziwie ujemny). Czułość to prawdopodobieństwo uzyskania pozytywnego wyniku testu u osoby chorej, wyjaśnia Hensley. Istnieje możliwość, że test wykryje, że koń ma infekcję. Specyficzność jest odwrotna: jest to prawdopodobieństwo negatywnego wyniku testu u osobnika bez infekcji lub możliwość, że test wykryje, że koń nie ma infekcji. 

„Należy pamiętać, że żaden test diagnostyczny nie jest w 100% dokładny” – mówi Hensley. „Zawsze istnieje możliwość zgłoszenia fałszywie pozytywnego lub fałszywie negatywnego wyniku. Wyniki badań należy przeglądać w powiązaniu z objawami klinicznymi zaobserwowanymi u konia.”

Zwraca uwagę, że postępy w diagnostyce są zazwyczaj niewielkie, ale zawsze postępują w kierunku poprawy czułości i swoistości, a tym samym dokładności diagnostycznej. Na przykład badacze wykazali, że badanie SAA jest dokładniejsze w wykrywaniu stanu zapalnego niż tradycyjne badania (Belgrave i in., 2013). Postępy w technologiach takich jak te zwiększają skuteczność diagnostyczną, pozwalają lekarzom weterynarii na szybsze stawianie diagnoz i są bardziej ekonomiczne niż wiele konwencjonalnych technik.

Rozwój PCR całkowicie zrewolucjonizował także diagnostykę poprzez wykrywanie RNA i DNA. W ciągu ostatnich kilku dekad konwencjonalna PCR przekształciła się w ilościową PCR w czasie rzeczywistym (qPCR), która stała się preferowanym narzędziem molekularnym w diagnostyce.

„Trwają prace nad większą liczbą testów diagnostycznych qPCR i wkrótce możemy zobaczyć, że ta technologia będzie dostępna w warunkach klinicznych w ograniczonym zakresie” – mówi Hensley. „Widzimy również więcej multipleksowych testów qPCR, które mogą wykryć wiele celów w jednym teście, dzięki czemu są one bardziej wydajne i dokładne.

„W metodzie qPCR uzyskano lepszą czułość, swoistość i niezawodność w porównaniu z konwencjonalną PCR” – kontynuuje. „Zastosowanie metody qPCR w diagnostyce koni doprowadziło do postępu w ortopedii, wykrywania chorób i ogólnej identyfikacji końskiego DNA, na przykład w produktach mięsnych (w ramach regulacji USDA Food Safety and Inspection Service) oraz odkryć archeologicznych”.

Ponownie, nie wszystkie badania diagnostyczne można wykonać w klinice weterynaryjnej. Niektóre choroby należy diagnozować w drodze bardziej zaawansowanych badań w laboratorium diagnostycznym, które służy specjalistom w dziedzinie zdrowia zwierząt, badaczom i właścicielom zwierząt. Ponadto wyniki testów przesłanych do laboratoriów diagnostycznych nie zawsze są dostępne tego samego dnia. Na przykład utworzenie hodowli bakteryjnej może zająć kilka dni. 

„Laboratoria diagnostyczne zazwyczaj zapewniają wiele najnowocześniejszych technik diagnostycznych, zachowując jednocześnie klasyczne metody diagnostyczne” – wyjaśnia Hensley. „Jednak w branży koni zaobserwowano lepsze wewnętrzne badania podstawowe w zakresie chemii i hematologii, chociaż w niektórych przypadkach konieczne może być potwierdzenie w laboratorium diagnostycznym”.

Przykładem najnowocześniejszej techniki stosowanej przez laboratoria diagnostyczne są zaawansowane badania w kierunku boreliozy u koni. Badacze z Centrum Diagnostyki Zdrowia Zwierząt na Uniwersytecie Cornell opracowali test multipleksowy z boreliozą u koni w celu identyfikacji przeciwciał przeciwko bakterii wywołującej chorobę, Borrelia burgdorferi .

Linda Mittel, DVM, MSPH, starszy współpracownik na Wydziale Medycyny Populacyjnej i Nauk Diagnostycznych w Cornell, twierdzi, że test multipleksowy umożliwia wcześniejsze wykrycie – już po trzech tygodniach od zakażenia zamiast pięciu do sześciu – i jest dokładniejszy niż konwencjonalne testy ELISA z boreliozą (Wagner i in., 2013).

„U ludzi wczesne etapy infekcji (boreliozy) mają lepsze rokowanie i większy wskaźnik powodzenia po leczeniu antybiotykami niż etapy przewlekłej infekcji” – mówi. „Podobnie test multipleksowy pozwala na lepsze określenie aktualnego stanu infekcji konia i może pomóc w określeniu opcji leczenia i rokowania”.



Fiber Optima zadbasz od zdrową sylwetkę dla Twojego konia! 
-----> Kliknij tutaj!

Wiadomość do domu

Zwalczanie chorób zakaźnych koni zależy od odpowiedniego pobrania i przesłania próbek, a także dokładnych badań diagnostycznych. Postępy w testach służą ulepszeniu sposobów radzenia sobie z chorobami u koni. Chociaż żaden test nie jest w 100% dokładny, badania diagnostyczne mają ogromne znaczenie w zarządzaniu zdrowiem konia.

Terminowe zbadanie konia przez lekarza weterynarii, aby mógł pobrać odpowiednie próbki do badań, jest kluczem do wczesnego zdiagnozowania choroby i rozpoczęcia odpowiedniego leczenia.